Pomysłowość
Foundation -------------------------
SKLEP
shop boutique
C L O S E D
Archiwum
Ostatnie 50 postów
STARY BLOG z lat 2014 - 2017

Szukając pomysłu na transport żywych kurczaków z farmy do klientów w Lusace nie pomyślałem o takim prostym rozwiązaniu jakie zaobserwowałem właśnie dzisiaj. No ale czy to zadziała przy tysiącu kurczakach? Musiałbym zatrudnić 200 takich pań... to i chyba jakieś pozwolenie od policji na przemarsz takiego pochodu:-))) O pomyśle, aby otworzyć sklep z żywymi kurami pisałem wcześniej a oto dwa obiekty, które są do wynajęcia. Podoba mi się ten niebieski. Obok tych sklepów jest nawet

Niedziela Palmowa
Niedziela pełna wrażeń artystycznych. Najpierw natknąłem się na próbę chóru i orkiestry w kosciele katolickim pw. św Igncego. Artyści przygotowywali spektakl na Wielki Piątek. Następnie w salce obok innego kościoła natknąłem się na uroczystkości zaręczynowe. Tak sie tam natknąłem aż zostałem zaproszony do środka żeby zobaczyć z bliska co tam tak gra. Podobno najciekawsze przegapiłem, bo impreza miała się już ku końcowi. Ale i tak było ciekawie. Na scenie w ozdobnym namiocie s

Showground
Odwiedziłem całkiem ładne miejsce w Lusace. Jest to teren wystawowy. Miejsce, gdzie raz w roku przez tydzień odbywają się targi rolniczo-hodowlane. Poza lipcem, kiedy trwaja przygotowania do targów i same targi. Wszystkie obiekty są do wynajęcia na 11 miesięcy do nastepnego lipca. Obiekty bardzo ładne i wyposażone w wodę, prąd, łazienki, pomieszczenia biurowe i magazynowe. Koszt miesięczny wynajęcia jest całkiem znośny jak na takie ładne miejsce w centrum stolicy. Jest myśl a

Dzień sportu
Dzisiaj w Chreso University jest Dzień Sportu. Nie ma lekcji i nie ma przerw międzylekcyjnych. Z braku przerw najbardziej cieszy się "drzewo internetowe" (kto czytał wcześniejsze wpisy wie co to jest to drzewo). Dzieciaki wyszalały sie na boiskach i mogły dać odpocząć biednemu drzewku. Przesiedziałem prawie cały dzień w biurze i tylko na chwilę poszedłem na boisko zrobić dla was fotki. Oto one: Poza zajęciami sportowymi były tez występy artystyczne i to przed kamerą! Pan kame

Misjonarki Miłości
Wieczorem odwiedziłem kolejny sierociniec. Ale do wieczora daleko zatem na początek tradycyjnie kilka sytuacji, które nie są związane ani z tytułem blogowego wpisu ani ze sąbą wzajemnie. Ot, co tam udało mi sie zauważyć i zarejestrować to pokażę i krótko opowiem. Na przykład taka ciekawostka. Transport wody w beczce. Może nie zwróciłbym na to uwagi, gdybym spotkał takich turlaczy raz. Ale spotykam to zjawisko dość często. Raz nawet widziałem jak ktoś turlał tą beczkę daleko p

Miasteczko rzemieślnicze
Edward zgłasza, że kończą mu się wiórki na podściółkę zatem trzeba odwiedzić miejsce, które już znam, gdzie jest cała masa interesujących zaułków i gdzie takie wiórki można tanio kupić. Wystarczy tam się zbliżyć a już jest się zauważonym. Podbiegaja chłopaki, którzy szukają zarobku. Pytaja o prace albo o jakieś potrzeby zakupowe, które natychmiast są gotowi spełnić. Wszystkiego chętnie sie podejmą. Tak to wygląda (fotka "z ukrytej kamery": Gdy się dowiedzieli, że chodzi o wió

Dwa podwórka
Zobaczmy co ciekawego na farmie. Na farmie spokój. Kurnik skończony, więc już nie ma takiego bałaganu. Trwaja prace porządkowe wokół kurnika. Chłopaki, którzy w nocy stróżują uzbroili się w broń miotającą:-) No to wracamy skoro wszystko gra. Przejeżdżając obok domu sąsiada zrobiłem fotkę aby pokazać jak wygląda ściana z cegieł lepionych ręcznie i suszonych na słońcu. Po dotarciu do Lusaki robimy rekonesans po stoiskach z żywymi kurami. Ciągle nie wiem czy warto robić sobie kł

Komunikacja miejska
Dzisiaj będzie o nadzwyczajnych użytkownikach dróg w Lusace. Czyli o autobusach. To sa małe busiki - duzych tutaj się nie spotyka - chyba, że na trasach dalokobieżnych. W busiku wielkości busika 9-osobowego mieści się 20 osób.Jakby wypompować z niego powietrze to jeszcze weszłaby z jedna osoba... nie więcej. W tej chwili uświadamiam sobie własnie, że przegapiłem bardzo ciekawy moment obserwując te pojazdy. Mianowicie nie wiem jak sie do tego wsiada i wysiada skoro czasem tam

Kury w kościele
Niedziela przeznaczona na relaks i odpoczynek. Aby założeniu temu pozostać wiernym, wybierając się na niedzielną msze wybrałem kościół jak najbliższy. Zrezygnowałem z poszukiwań innych miejsc "gdzie to ja jeszcze nie byłem". Byłem w tym samym kościele, o którym pisałem, że aby "dać na tacę" trzeba podejść do ołtarza i wrzucić co nieco do wielkiego wiadra. Spośród kiepskich fotek jakie udało mi się zrobić wybrałem dwie: Pierwsza przedstawia grupę pań, które składały jakieś prz

Dach już gotowy
Poważny postęp! Cały dach już gotowy. Zostało jeszcze wykonanie posadzki w części kurnika i zamocowanie siatek z drutu... i kurnik będzie w końcu gotowy! Powyższa fotka tak mnie cieszy, że dzisiaj więcej nie dam... no może jedną: Oto banany zakupione przy drodze:-) Stare komentarze: marysia22-03-2015 22:44
Jesteśmy pełni podziwu. Gratulacje. Kurnik dłuższy od naszej stodoły, a i kiść bananów bardziej okazała niż w biedronce. Alicja22-03-2015 21:11
Gratulacje.